Obecnie za niebezpieczne wypuszczenie kierowcy ze stanowiska obrywa finansowo zespół i kierowca na którego przeważnie nakłada się karę w postaci przesunięcia na polach startowych kolejnego wyścigu. Przepis ten ma być wkrótce zmieniony.
Za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji odpowiedzialny jest zespół, a nie kierowca i tak też będą nakładane kary. Oczywiście zmiana w przepisach musi być ratyfikowana i muszą na nią wyrazić zgodę wszystkie zespołu. Możliwe, że zmiany zaczną obowiązywać jeszcze w tym roku w Belgii.