Marussia zadecydowała. Pomimo wcześniejszych plotek, że w ich drugim bolidzie zasiądzie Alexander Rossi zespół potwierdził, iż nikt nie pojedzie w Rosji w zastępstwie Julesa. Bolid Bianchiego stoi pusty w garażu i czeka na swojego kierowcę...
Ojciec zawodnika potwierdził, że niestety aktualnie nie ma żadnych zmian i Jules jest w stanie krytycznym.
Rodzina bardzo dziękuje za ogromne wsparcie jakie otrzymuje zarówno z paddocku jak i całego świata.