Dużo mówiło się ostatnimi czasy o takim "czarnym scenariuszu", w którym to jeden z kierowców zespołu Mercedesa mógłby mieć problemy techniczne ze swoim bolidem.
Obawiano się tego i dlatego właśnie od Grand Prix Brazylii pracowano nad tym, aby zapobiec tego typu sytuacjom w niemieckim zespole. Niestety, nie udało się tego zrobić.
No dobrze, co tu dużo mówić - za nami naprawdę świetny sezon, który obfitował w wiele ciekawych sytuacji, również wiele sensacji. Zarówno tych na torze, jak i poza nim.
Co stało pod znakiem zapytania przed sezonem, jak i również na jego początku? Silniki oczywiście - jak będą się spisywać, czy będą bardzo awaryjne i, czy ich dźwięk zadowoli fanów - takie były podstawowe pytania. Cóż... spisują się dość nieźle, a ich awaryjność również utrzymywała się na poziomie, który można nazwać tak po prostu - przyzwoitym. Dźwięk, no i tutaj myślę, że wszyscy uważamy podobnie lub tak samo, czyli - mogłoby być lepiej, V12, V10, V8 brzmiały o wiele ciekawiej i nie muszę o tym nikogo zapewniać. No, ale mamy V6 i myślę, że ten dźwięk to kwestia przyzwyczajenia.
Odejdźmy od silników i zajmijmy się ogółem sprawy - powiedzmy sobie szczerze, sezon został zdominowany przez zespół Mercedes GP, ale to nie odebrało ani dramaturgi, ani w żaden sposób nie zepsuło całego widowiska.
Mieliśmy wiele ciekawych wyścigów, przypomnijmy sobie chociaż ten, który był rozgrywany w Bahrajnie - genialna walka kierowców Mercedesa o zwycięstwo, ale za ich plecami toczyła się równie ciekawa walka. Mieliśmy wiele manewrów wyprzedzania, mieliśmy sytuacje mrożące krew w żyłach, mieliśmy dość nietypowy wypadek pomiędzy Maldonado i Gutierrezem, kiedy to bolid Meksykanina dachował, rolował... mówiąc szczerze nie wiem jak to określić.
Mieliśmy również wiele zwrotów akcji w walce o tytuł mistrzowski, mieliśmy również zagrania, które powiedzmy sobie otwarcie - były kontrowersyjne. Głosy fanów i nie tylko są poróżnione - zbiegi okoliczności, przypadki, albo celowe zagrania. Mówię tutaj oczywiście przykładowo o tym, co wydarzyło się podczas Q3 w Monako lub o walce Rosberga z Hamiltonem w Belgii, na torze Spa-Francorchamps. Ja osobiście nie mam wyrobionego zdania na te dwie przykładowe sytuacje. Poniżej filmy w celu przypomnienia...
Tak naprawdę prawie do samego końca nie było wiadomo kto sięgnie po tytuł mistrza świata, głównie przez zasadę podwójnych punktów w ostatnim wyścigu sezonu, która od przyszłego sezonu ma nie obowiązywać. Prawda jest taka, że nawet bez tej zasady Rosberg teoretycznie miałby szanse na wygranie w klasyfikacji generalnej kierowców, ale te szanse byłyby o wiele mniejsze.
Ostatecznie Hamilton zwyciężył, kierowca z numerem 44 został mistrzem świata, choć walka mogła być jeszcze bardziej ciekawsza, gdyby nie problemy z systemem ERS w bolidzie kierowcy z numerem 6. Jednak taki jest motorsport, taka jest Formuła 1.
Aż się łezka w oku kręci... musimy znów rozstać się na tych kilka miesięcy z królową motorsportu. Cóż można dodać, kolejny sezon, sezon 2015 przed nami. Chciałoby się powiedzieć - oby do marca!
Cóż można dodać, dziękujemy Wam za spędzony razem sezon 2014, miejmy nadzieję, że czas do kolejnego Grand Prix Australii minie dość szybko.
Na sam koniec - wyniki ostatniego wyścigu oraz klasyfikacja generalna kierowców oraz konstruktorów. Tabele przygotowane przez Pawła oczywiście.
Wyniki GP Abu Zabi
| Poz | Nr | Kierowca | Zespół |
| 1 | 44 | Lewis Hamilton | Mercedes |
| 2 | 19 | Felipe Massa | Williams |
| 3 | 77 | Valtteri Bottas | Williams |
| 4 | 3 | Daniel Ricciardo | Red Bull |
| 5 | 22 | Jenson Button | McLaren |
| 6 | 27 | Nico Hulkenberg | Force India |
| 7 | 11 | Sergio Perez | Force India |
| 8 | 1 | Sebastian Vettel | Red Bull |
| 9 | 14 | Fernando Alonso | Ferrari |
| 10 | 7 | Kimi Raikkonen | Ferrari |
| 11 | 20 | Kevin Magnussen | McLaren |
| 12 | 25 | Jean-Eric Vergne | Toro Rosso |
| 13 | 8 | Romain Grosjean | Lotus |
| 14 | 6 | Nico Rosberg | Mercedes |
| 15 | 21 | Esteban Gutierrez | Sauber |
| 16 | 99 | Adrian Sutil | Sauber |
| 17 | 46 | Will Stevens | Caterham |
Klasyfikacja kierowców
| Poz | Kierowca | Punkty |
| 1 | Lewis Hamilton | 384 |
| 2 | Nico Rosberg | 317 |
| 3 | Daniel Ricciardo | 238 |
| 4 | Valtteri Bottas | 186 |
| 5 | Sebastian Vettel | 167 |
| 6 | Fernando Alonso | 161 |
| 7 | Felipe Massa | 134 |
| 8 | Jenson Button | 126 |
| 9 | Nico Hulkenberg | 96 |
| 10 | Sergio Perez | 59 |
| 11 | Kevin Magnussen | 55 |
| 12 | Kimi Raikkonen | 55 |
| 13 | Jean-Eric Vergne | 22 |
| 14 | Daniil Kvyat | 8 |
| 15 | Romain Grosjean | 8 |
| 16 | Jules Bianchi | 2 |
| 17 | Pastor Maldonado | 2 |
| 18 | Esteban Gutierrez | 0 |
| 19 | Adrian Sutil | 0 |
| 20 | Max Chilton | 0 |
| 21 | Marcus Ericsson | 0 |
| 22 | Kamui Kobayashi | 0 |
| 23 | Will Stevens | 0 |
Klasyfikacja konstruktorów
| Poz | Zespół | Punkty |
| 1 | Mercedes | 701 |
| 2 | Red Bull | 405 |
| 3 | Williams | 320 |
| 4 | Ferrari | 216 |
| 5 | McLaren | 181 |
| 6 | Force India | 155 |
| 7 | Toro Rosso | 30 |
| 8 | Lotus | 10 |
| 9 | Marussia | 2 |
| 10 | Sauber | 0 |
| 11 | Caterham | 0 |
