Max Verstappen marzy o Le Mans 24 z Fernando Alonso


W wywiadzie ekskluzywnym podczas wydarzenia Honda Thanks Day w Motegi, mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen podzielił się swoimi aspiracjami jeśli chodzi o starty poza torami F1. Wyrażając zainteresowanie różnymi seriami wyścigowymi, Verstappen zasygnalizował swoje pragnienie udziału w ikonicznym Le Mans 24 Hours.

Podczas rozmowy, Verstappen ujawnił kuszącą perspektywę – wspólnego startu z doświadczonym zwycięzcą Le Mans, Fernando Alonso. Kierowca Aston Martina, dwukrotny triumfator Le Mans z zespołem Toyoty, wyraził rzekomo silne zainteresowanie wspólnym udziałem w tym prestiżowym wyścigu.

Verstappen entuzjastycznie stwierdził: "Rozmawiałem z Fernando na ten temat. Powiedział, że chciałby to zrobić tylko ze mną. Więc powiedziałem, że to naprawdę fajne." Holenderski kierowca podkreślił również unikalne wyzwania Le Mans, wspominając oczarowującą atmosferę z wizyt w przeszłości, gdy jego ojciec brał udział w tym wydarzeniu.

Jednak Verstappen uznał potencjalną przeszkodę związaną z własną wagą, mówiąc: "Dla Le Mans nie ma minimalnej wagi kierowcy. Jestem dość ciężkim kierowcą, więc musiałbym znaleźć lekkich partnerów zespołowych, aby to skompensować." Pomimo tego perspektywa współpracy z lekkim Alonso wydawała się obiecująca, Verstappen zauważył: "Fernando jest dość lekki, więc to byłoby całkiem dobre. Musielibyśmy jednak znaleźć jeszcze jednego, więc muszę się rozejrzeć."

Mimo zobowiązań wobec zespołu Red Bull Racing w Formule 1 do końca sezonu 2028, Verstappen odrzucił w trakcie wywiadu pomysł startów w IndyCar, podkreślając szacunek do tej serii, ale wyrażając brak zamiaru uczestnictwa. Le Mans jednak wydaje się mieć dla niego specjalne znaczenie, oferując potencjalny wgląd w ekscytującą przyszłą współpracę z Fernando Alonso.