Toto Wolff wciąż wierzy w W15, ale czy Lewis Hamilton podziela jego zdanie? Widać dużą frustrację w komentarzach Hamiltona w tym sezonie. Brytyjczyk moim zdaniem już w głowie jest w Ferrari i dodatkowo widząc, że zespół z Włoch jest w stanie walczyć z Red Bullem, a on kończy wyścig z awarią, to na pewno mu nie pomaga.
Ted Kravitz uważa, że Lewis Hamilton i Toto Wolff nie są zgodni, jeśli chodzi o bolid W15, a siedmiokrotny mistrz świata uważa, że nowy bolid jest "przeklęty". Hamilton, dwukrotny zwycięzca Grand Prix Australii, nie ukończył wczorajszego wyścigu, gdy jego W15 uległ awarii silnika na 17. okrążeniu.
To zakończyło słaby weekend dla siedmiokrotnego mistrza świata, który nie był zadowolony z bolidu po piątkowych treningach, które ukończył na 18. miejscu.
Hamilton nazwał to "jednym z najgorszych treningów", jakie przeszedł od dłuższego czasu, dodając: "Czuję się najmniej pewnie z tym bolidem, niż kiedykolwiek".
Ale po wprowadzeniu przez Mercedesa dużych zmian w ustawieniach, czuł się świetnie podczas FP3, tylko po to, aby zostać wyeliminowanym z kwalifikacji w Q2, gdzie był jedenasty.
„Kolejna niekonsekwencja w bolidzie, naprawdę wprowadza w błąd”, powiedział Sky F1, dodając, że jego W15 był „na krawędzi” i że ma „długą listę” poprawek, które trzeba było wprowadzić.
Jego komentarze jednak różniły się od jego kolegi z zespołu, George'a Russella, który był siódmy najszybszy, mówiąc, że nie doświadcza tych samych wahnięć pewności siebie lub wyników co Hamilton.
Ale podczas gdy ich szef zespołu, Toto Wolff, wierzy, że Mercedes osiągnie sukces, mówiąc, że wciąż „wierzy, że w tym bolidzie jest więcej” i że to „nie jest zły bolid”, reporter toru Sky Sports, Kravitz, nie uważa, że Hamilton jest zgodny z jego szefem zespołu.
„Uważałem za optymistyczne, że Toto Wolff wciąż wierzy, że ten bolid w jakiś sposób osiągnie sukces, ponieważ nie sądzę, że Lewis Hamilton w to wierzy”, powiedział Kravitz w swoim notatniku w Melbourne. Lewis praktycznie skreślił tegoroczne mistrzostwa świata."
„Oczywiście, Lewis nie wygra mistrzostw i może to nie będzie złote pożegnanie z Mercedesem, zanim przejdzie do Ferrari, ale nadal może zdobywać miejsca na podium i wygrywać wyścigi.”
Po trzech wyścigach Hamilton jest 43 punkty za Maxa Verstappena po tym, jak Holender również zanotował DNF w Melbourne.