We wtorek wieczorem zespół Williams ogłosił, że Logan Sargeant został usunięty z zespołu, a jego miejsce zajmie młody kierowca Franco Colapinto na resztę sezonu 2024 Formuły 1. Ta decyzja była niespodzianką, choć pozycja Sargeanta w zespole była od dawna niepewna. Jego poważny wypadek w Zandvoort podczas trzeciej sesji treningowej, gdzie uszkodził bolid wyposażony w zupełnie nowe części, okazał się być ostatnią kroplą dla zespołu. Williams, zajmujący obecnie dziewiąte miejsce w mistrzostwach konstruktorów, walczy o każdy punkt i ma nadzieję, że zmiana kierowcy pomoże poprawić pozycję w klasyfikacji przed końcem sezonu, mając na to jeszcze dziewięć wyścigów.
Przyczyny i kulisy decyzji o zmianie kierowcy
Sargeant przez długi czas zmagał się z presją, nie zdołał dorównać Alexowi Albonowi, który regularnie pokazywał solidne osiągi zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigach. Mimo że Sargeant miał na swoim koncie sukcesy w FIA F3 i F2, jego starty w Formule 1 nie spełniały oczekiwań zespołu. Wypadki i kosztowne błędy sprawiły, że jego przyszłość w zespole stała się niepewna. Williams zaczął poszukiwać kierowcy, który mógłby dostarczyć bardziej regularne i konkurencyjne wyniki. Helmut Marko z Red Bulla potwierdził, że rozważano nawet możliwość wypożyczenia Liama Lawsona, jednak ostatecznie Williams postawił na swojego juniora, Franco Colapinto. Mimo niewielkiego doświadczenia w F1 – jego jedyny kontakt z bolidem F1 to pół dnia testów w Abu Dhabi oraz sesja FP1 na Silverstone – James Vowles, szef zespołu, wierzy, że Colapinto może przynieść zespołowi pozytywne zmiany.
Wyzwania i szanse przed Franco Colapinto
Franco Colapinto, który debiutuje w Formule 1, stoi przed ogromnym wyzwaniem. Ma tylko kilka dni na przygotowanie się do swojego pierwszego wyścigu w Monza, gdzie jego głównym celem będzie zdobycie doświadczenia i przygotowanie się do dalszych wyścigów sezonu. Decyzja o zastąpieniu Sargeanta nie była łatwa, szczególnie z punktu widzenia marketingu i PR-u, gdyż Sargeant miał wystąpić w kluczowych dla amerykańskich sponsorów wyścigach w Austin i Las Vegas. Jednak Vowles i Dorilton, właściciele zespołu, wierzą, że 21-letni Colapinto może lepiej wykorzystać nadarzające się okazje w końcówce sezonu. Colapinto ma za sobą solidną karierę w seriach juniorskich – zajął trzecie miejsce w Formula Renault Eurocup w 2020 roku, szóste w FRECA w 2021, a czwarte w FIA F3 w 2023, mimo kontuzji obojczyka, która wpłynęła na końcówkę sezonu. W bieżącym sezonie F2 Colapinto odniósł zwycięstwo w sprincie na Imoli i zajął drugie miejsce w wyścigach głównych w Hiszpanii i Austrii. Jego doświadczenie w wyścigach długodystansowych, w tym w LMP2 i udziale w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, dodaje mu wartości jako kierowcy, który potrafi unikać błędów i skutecznie kończyć wyścigi. Colapinto z entuzjazmem podchodzi do swojej szansy w F1 i ma nadzieję, że jego pozytywna postawa i świeże podejście przyniosą zespole nowe możliwości, mimo że na razie nie walczy o długoterminowy kontrakt na sezon 2025.
