Formuła 1 wkracza w nowy sezon pełen zmian i emocji. Rok 2025 przynosi rewolucję w składach zespołów, odświeżenie kalendarza wyścigowego oraz istotne zmiany w zasadach. Po dwóch latach stabilności w stawce, kibice mogą spodziewać się odmienionych zespołów, debiutów obiecujących talentów oraz powrotu wielkich nazwisk do czołówki rywalizacji. Dodatkowo, dla polskich fanów motorsportu, szczególnie ekscytującą wiadomością jest powrót transmisji Formuły 1 na kanały Eleven Sports, co zapowiada niezapomniane wrażenia przed telewizorami.
W poniższym wpisie przyjrzę się wszystkim najważniejszym aspektom nadchodzącego sezonu – od zmian w składach kierowców i zespołach, przez nowości w kalendarzu, po szczegóły dotyczące transmisji wyścigów w Polsce. Przygotujcie się na pełen emocji rok na torach Formuły 1!
Kierowcy i zespoły
Sezon 2025 w Formule 1 zapowiada się jako rok wielkich zmian w składach zespołów. Po dwuletnim okresie stabilności, kiedy prawie żaden z kierowców nie zmienił miejsca, ten rok przynosi prawdziwą rewolucję. Tylko dwa zespoły – Aston Martin i McLaren – rozpoczynają nowy sezon z tym samym duetem kierowców co w poprzednim roku.
W 2025 roku sześciu kierowców rozpocznie swoje pierwsze pełne sezony w Formule 1. Najbardziej doświadczonym z nich jest Liam Lawson, który wystartował już w 11 wyścigach w ciągu ostatnich dwóch lat. Teraz czeka go trudne zadanie jako partner Maxa Verstappena w zespole Red Bulla.
Pozostali dwaj kierowcy z doświadczeniem wyścigowym to Oliver Bearman i Jack Doohan. Bearman zdołał już zapunktować dla dwóch różnych zespołów w swoich pierwszych dwóch wyścigach – Ferrari oraz Haas – co jest niezwykłym osiągnięciem. Z kolei Doohan zadebiutował w Abu Zabi pod koniec zeszłego sezonu.
Trzech innych kierowców zadebiutuje w Grand Prix w tym roku. Gabriel Bortoleto, mistrz Formuły 2, rozpocznie sezon z zespołem Sauber, choć nigdy wcześniej nie brał udziału nawet w oficjalnych treningach F1. Isack Hadjar, następca Lawsona w Racing Bulls, ma za sobą cztery sesje treningowe, a Andrea Kimi Antonelli, nowa gwiazda Mercedesa, startował w treningach dwukrotnie w zeszłym roku.
Składy na sezon 2025 znajdziecie tutaj
Największe transfery
Jednym z najgłośniejszych transferów sezonu było przejście Lewisa Hamiltona do Ferrari. Siedmiokrotny mistrz świata, mający na swoim koncie 105 zwycięstw w wyścigach, został partnerem Charlesa Leclerca, który rozpoczyna swój siódmy rok w zespole z Maranello. Mercedes zdecydował się zastąpić Hamiltona Antonellim, co wzbudziło spore emocje w świecie motorsportu.
Transfer Hamiltona uruchomił lawinę zmian w innych zespołach. Carlos Sainz Jr. przeszedł do Williamsa, Nico Hülkenberg wrócił do Saubera, a zespół Haas postawił na całkowicie nowy skład, zatrudniając Estebana Ocona oraz Olivera Bearmana. W efekcie aż sześciu kierowców, w tym Sergio Perez, Valtteri Bottas, Daniel Ricciardo, Kevin Magnussen, Logan Sargeant i Zhou Guanyu, pożegnało się z Formułą 1.
Zmiany w zespołach i nowe nazwy
Zmiany dotknęły nie tylko składów osobowych, ale również nazewnictwa zespołów. Drugi zespół Red Bulla, znany w zeszłym roku jako RB, oficjalnie zmienił nazwę na Racing Bulls. Choć pierwotnie nazwa ta miała być jedynie skrótem, włodarze zespołu zdecydowali się na jej użycie w tym sezonie.
Kalendarz
Choć na pierwszy rzut oka kalendarz sezonu 2025 nie zmienił się w porównaniu z poprzednim rokiem i obejmuje te same 24 rundy, to jednak pojawiły się pewne znaczenie różnice. Po raz pierwszy od 2019 roku Australia otworzy sezon jako gospodarz wyścigu inauguracyjnego. Planowano to już na 2020 rok, ale pandemia Covid-19 uniemożliwiała rozegranie wyścigu.
Pierwsza runda poprzedniego sezonu, Bahrajn, w tym roku będzie czwartą rundą kalendarza, a za nią ponownie znajdą się Arabia Saudyjska, Chiny i Japonia w rundach drugiej i trzeciej. Kolejną zmianą są wyścigi sprinterskie – ponownie odbędzie się sześć takich wyścigów, ale po raz pierwszy od wprowadzenia tego formatu żaden z nich nie odbędzie się w Austrii. Zamiast tego wyścig sprinterski powróci na tor Spa-Francorchamps, co ostatnio miało miejsce w 2023 roku.
Dopiero na przyszły rok zapowiedziano nowość – uliczny tor w Madrycie będzie gospodarzem Grand Prix Hiszpanii. Choć Circuit de Catalunya nadal posiada kontrakt na organizację wyścigów w 2026 roku, to nowy tor ma dodać hiszpańskiej rundzie świeżości. Ponadto, w Londynie odbędzie się specjalne wydarzenie F1 75 Live, podczas którego zespoły zaprezentują swoje nowe składy kierowców oraz malowania bolidów na sezon 2025.
Zasady
Choć zmiany techniczne na sezon 2025 są niewielkie, wprowadzono istotne zmiany w regulacjach sportowych. Największą z nich jest rezygnacja z punktu bonusowego za najszybsze okrążenie. Decyzja ta, ogłoszona bez większego rozgłosu, zbiega się z kontrowersjami, jakie pojawiły się po zeszłorocznych oskarżeniach wobec drugiego zespołu Red Bulla. Użycie Daniela Ricciardo do odebrania punktu Lando Norrisowi wywołało burzliwą dyskusję na temat uczciwości takiego rozwiązania.
Sezon 2025 jest także ostatnią szansą na zobaczenie w akcji obecnych samochodów z efektami przyziemienia, zanim w 2026 roku wejdą w życie nowe przepisy dotyczące podwozia i silników. Obecne auta spełniły tylko częściowo pokładane w nich nadzieje, redukując różnice w stawce, ale wciąż pozostając zależne od DRS-u, by ułatwić wyprzedzanie. W nadchodzącym sezonie nie przewiduje się większych zmian w tej kwestii.
Transmisje w Polsce
Już oficjalnie – Formuła 1 wraca na kanały Eleven Sports! Po dwóch sezonach na platformie Viaplay, od 2025 roku to Eleven będzie miało wyłączne prawa do transmisji wyścigów Formuły 1 w Polsce. Przez najbliższe cztery sezony (2025–2028) fani motorsportu będą mogli śledzić rywalizację najlepszych kierowców na świecie na antenie Eleven, co z pewnością ucieszy wielu kibiców spragnionych emocji związanych z tym sportem.
Co ciekawe, aż sześć wyścigów F1 od 2025 roku będzie w otwartym Polsacie.